No i zrobiło się jesiennie, ale już nie tak pięknie jak pokazałam na zdjęciach w poprzednim poście. Trzeba było zajrzeć głębiej do szafy i wyciągnąć te cieplejsze kurtki, a na ich miejsce powędrowały te które zimna nie znają. W czasie tej zmiany do szafy wędruje też woreczek zapachowy z moją ulubioną lawendą. W tym roku ma on trochę dziwny kształt, chciałam zrobić woreczek w kształcie serca, ale miałam niewiele materiału , który moim zdaniem najlepiej pasowałby do haftowanego obrazka. No i udało mi się zrobić woreczek sercopodobny tak to bywa ,że nie zawsze uda się zrealizować swój pomysł ,zwłaszcza gdy koniecznie ma być z tego a nie z innego materiału.
Ten obrazek kojarzył mi się z jesienią- dziewczyna w towarzystwie jesiennego słonecznika.
I tu skojarzenie dotyczące kształtu mojego woreczka, były kiedyś( nie wiem czy pamiętacie)wyroby czekoladopodobne,a ja mam sercopodobny.
Pozdrawiam wszystkich zaglądających jesiennie
Serdecznie witam na moim blogu. Mam nadzieję, że przeczytasz, obejrzysz i zostawisz ślad po swojej wizycie. Dziękuję...
sobota, 22 listopada 2014
poniedziałek, 17 listopada 2014
Kolory
W czasie spacerów z naszym psem Piętkiem łapałam "ostatnie" kolory jesieni. Niestety zaczynają znikać ,z naszych klonów dziś spadły ostatnie liście, a kwiaty zaczynają zmieniać swoje barwy na tzw.ochronne.A przecież jeszcze nie tak dawno było kolorowo.
To klon na mojej działce jeszcze w barwnej szacie.
Jak pięknie spacerować po takim dywanie.......
Pozdrawiam jesiennie wszystkich zaglądających do mnie
Jeszcze pelargonia chwali się pięknym kwiatem
Jak pięknie spacerować po takim dywanie.......
Pozdrawiam jesiennie wszystkich zaglądających do mnie
niedziela, 9 listopada 2014
Jak to
z petanką było po raz drugi.Tym razem poznawałyśmy tajniki haftu łowickiego.Brałam udział w II edycji projektu "Nie tylko petanka" W kręgu haftów regionalnych".Projekt realizowany przez Łódzki Dom Kultury we współpracy z Muzeum Archeologicznym i Etnograficznym w Łodzi i Muzeum w Łowiczu.Wiosną tego roku odwiedziliśmy Muzeum w Łowiczu i tam oglądaliśmy zbiory niedostępne acz piękne i ciekawe ( zwiedzałyśmy magazyny muzealne).a w maju brałam udział w warsztatach haftu łowickiego, gdzie zdobywałyśmy wiedzę o tej sztuce pod skrzydłami twórczyń ludowych z tego regionu.Potem to już tylko zastanowić się jak zastosować tą wiedzę w swojej pracy i do dzieła .
Ja zastosowałam w swojej pracy haft koralikowy motyw róży ( a hafty łowickie najczęściej kojarzą nam się z haftowaną różą ale haftem płaskim).
Wykonałam te zdjęcia jeszcze przed oddaniem naszyjnika na wystawę
Teraz pokażę parę zdjęć z otwarcie wystawy w Łódzkim Domu Kultury 6 listopada.
Było wiele ciekawych prac nie wszystkim udało mi się zrobić zdjęcia,ale zachęcam do odwiedzenia wystawy
Pozdrawiam w jesienny wieczór.
Ja zastosowałam w swojej pracy haft koralikowy motyw róży ( a hafty łowickie najczęściej kojarzą nam się z haftowaną różą ale haftem płaskim).
Wykonałam te zdjęcia jeszcze przed oddaniem naszyjnika na wystawę
Teraz pokażę parę zdjęć z otwarcie wystawy w Łódzkim Domu Kultury 6 listopada.
Pozdrawiam w jesienny wieczór.
Subskrybuj:
Posty (Atom)