z wakacji przed sezonem .Pojechaliśmy do Łeby tak jeszcze przed końcem roku szkolnego i przed wakacjami i to był trafny wybór. Jeszcze cisza i spokój na plaży, niespecjalny tłum na uliczkach. Pogoda nam sprzyjała i zrobiliśmy mnóstwo spacerów wzdłuż, w poprzek itp. Łeby.Na plaży niechętnie leżymy, więc był to doskonały czas na wędrówki po plaży.
Morze pokazuje nam swoje zmienne "oblicze " zależnie od słońca, wiatru, ale dla mnie zawsze jest piękne i ten szum fal.........
Pozdrawiam wszystkich słonecznie.
Taki obrazek wyhaftowałam przed wyjazdem i myślę , że pasuje do tego posta. Ja też stałam w wejściu na plażę i patrzyłam, patrzyłam, aż rodzinka goniła mnie do dalszej wędrówki. Obrazek ozdobiony jest muszelkami z brzegu oceanu i kamykami znalezionymi nad brzegiem Bałtyku.
Morze pokazuje nam swoje zmienne "oblicze " zależnie od słońca, wiatru, ale dla mnie zawsze jest piękne i ten szum fal.........
Pozdrawiam wszystkich słonecznie.