Niedzielny poranek był miłym zaskoczeniem dla oka, nieśmiało zrobiło się biało.
Piętkowi w delektowaniu się wodą mineralną nie przeszkadza nawet to, że ma dostęp do niej tylko przez mały przerębel.
Wrzosy przykryte białym puchem nie wyglądają na zadowolone.
U nas też zima nieśmiało posypała śniegiem...
OdpowiedzUsuńAle chyba szybko stopnieje...
Taka zimeczka to się nie utrzyma chyba...
Głowę bym dała ,że już tu byłam wcześniej ??
OdpowiedzUsuńTak masz rację,w listopadzie pokazałam podobne zdjęcia z mojego ogrodu.Lubię śnieg i dlatego chwalę się,że u mnie w ogrodzie już jest.W przyszłości poprawię się i następne posty będą o moich pracach.Cieszę się,że zaglądasz do mnie.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń