środa, 5 grudnia 2012

Czas Adwentu

     Dla mnie to czas rozmyślań,zadumy nad mijającymi chwilami,tak niedawno przecież były przygotowania do zeszłorocznych świąt.Czas przemija szybko(chyba za szybko).Przed każdymi świętami jestem w niedoczasie,zawsze brakuje mi jednego dnia,a czas nie chce się zatrzymać.
Moje duże dzieci prosiły mnie żebym w tym roku wróciła do tradycji Adwentowego kalendarza.
Gdy syn był mały wyhaftowałam taki kalendarz jest to jedna z moich pierwszych prac.
Pamiętam że zawsze rano podbiegał do ściany na której wisiało  "to moje dzieło" i zrywał różne  cukierki.
Potem dołączyła do niego córka.Kiedyś zrobiłam kalendarz z różnymi cukierkami na dany dzień i były awantury,to dało mi nauczkę, że muszę przygotowywać takie same niespodzianki.
Ostatnio zawiesiłam kalendarz 4 lata temu, póżniej uznali,że są "za dorośli" na takie zabawy.(tak jakby można być za dorosłym na czekoladki)W tym roku zawiesiłam kalendarz.i musiałam się pilnować przy szykowaniu codziennych prezencików.




1 komentarz:

  1. Taki kalendarz kojarzy się z fajnymi chwilami w życiu
    i pewnie dlatego duże dzieci chcą do niego wrócić :-)))

    OdpowiedzUsuń