czwartek, 6 lipca 2017

Jeszcze

cieszą moje oczy różowawe kwiaty wiciokrzewu , ale niestety ich czas zaczyna przemijać. Najbardziej będzie mi brak tego niesamowitego  zapachu na moim tarasie, który towarzyszy mi przy każdym wyjściu z domu. Świetnie smakuje filiżanka kawy w pobliżu krzewów wiciokrzewu ( przy balustradzie mojego tarasy kwitnie kilka wiciokrzewów)



Te kwiaty skojarzyły mi się z ostatnio haftowanym obrazkiem, ale niestety nie jest to kwiat wiciokrzewu, ale klimatem i kolorystyką pasuje. Parę lat temu kupiłam zestaw  schematów 10 serc do wyhaftowania nićmi lnianymi firmy DMC  i teraz latem postanowiłam kilka z nich przenieść na kanwę.


Pierwsze serce już wyhaftowałam i mam zamiar wkomponować je w małą lnianą torebkę, ale jak to zrobię to jeszcze nie wiem. Ponieważ mam zamiar wyhaftować jeszcze jedno serce i wtedy pomyślę jak obie torebki "ubrać "w te serca.






Mój pomysł tak jakby patrząc na to zdjęcie- jeszcze w takiej mgiełce....



Pozdrawiam wszystkich zaglądających do mnie.