piątek, 25 marca 2016

Świątecznie


        
     Zdrowych i pogodnych  Świąt Wielkanocnych

                       radosnego nastoju
     
                                        serdecznych  spotkań  z  najbliższymi

                                                              niech  to  będą  dni  pełne  miłości.









 Takie piękne zajączki uszyła moja koleżanka,będą ozdobą mojej lampy.

Pozdrawiam świątecznie.

niedziela, 20 marca 2016

Wiosna ach to ty...

"Dziś rano niespodziewanie zapukała do mych drzwi" tak zaczyna się piękna piosenka, którą wykonywał Marek Grechuta. I ta wiosna astronomiczna dziś przyszła, choć nie pokazała się z pięknej słonecznej strony, bo mżyło, padało i mżyło to i tak się cieszę i od razu ją polubiłam. Zacznie się ruch w ogrodzie tzn .będę znowu szalała z roślinami i wyczekiwała przylotu szpaków ( domki na nich czekają), a potem przylecą moje znajome kaczki i to już na pewno będzie wiosna.Mam nadzieję, że szybko zrobi się zielono wkoło i pojawią się kolorowe kwiaty.A teraz pocieszam się moimi kwiatami tymi w domu , tymi nieśmiało wychylającymi  się z szarej ziemi i tymi które sama zrobiłam.




 Przebiśniegi nieśmiało pokazały swoje piękne główki....

 To mój pomysł na wiosenne kwiatowe broszki ...









 To mój pomysł na wiosenny naszyjnik...

Pozdrawiam wszystkich zaglądających do mnie słonecznie i wiosennie.

piątek, 11 marca 2016

Szczypiorek

a właściwie kolor szczypiorkowy to hasło zabawy w marcu u Danusi http://danutka38.blogspot.com/ .Myślę, że jest to kolor dość ciekawy, przecież wiosna zaskakuje na co roku swoją zielenią i jest to wesoły szczypiorkowy odcień. Po szaroburym krajobrazie po zimie jakże oczekiwany przez nas odcień zieleni- wesoły przynoszący nadzieję, że zaraz kwiatki i  ptaki przylecą i świat wokół nabierze barw.A na razie ten szczypiorek i mój pomysł. Niedługo święta nie mam za dużo czasu na dekoracje to chociaż pisankę ubrałam w ciepłe filcowe ubranko.






 Ten prawdziwy szczypiorek-- posypuję nim jajko na twardo lub dodaję do białego sera ,nie żebym przepadała za takim dodatkiem ,ale od czasu do czasu to czemu nie.







Biegnę do Stefana może polubi mój szczypiorkowy pomysł.
Pozdrawiam wszystkich zaglądających do mnie.