.piękne dni niezapomniane dni.
.Pojechałam do Krasnegostawu na Zjazd Zakręconych, żeby poznać tajniki nowych nieznanych mi technik.
W czasie wizyty w miasteczku umówiłam się na spotkanie z Anią, która prowadzi bardzo interesująco blog...http://ogrod-mojekrzakiptakiinnedziwaki.blogspot.com/. Na spotkanie z Pawanna biegłam z tzw.bijącym sercem w przerwie zajęć w sobotę- jak to będzie, jak to będzie. Już byłam blisko rynku i zobaczyłam Ją ( kobietę w pięknym szalu) i tu ta myśl to Ona ,a jeśli to nie będzie Ania to wracam , ale to była Ona. . n
I było tak "normalnie" jakbym spotkała się z przyjaciółką z dawnych lat .Snułyśmy rozmowy nie tylko o
Ziutku moim ulubieńcu, który mieszka na Pawanny stawie ( piękny i dziwny kaczor), ale o mnóstwie interesujących nas spraw. A czas płynął jak zaczarowany, takie chwile się zdarzają, gdy spotykają się "pozytywnie zakręceni".Aniu dziękuję Ci że mogłyśmy spotkać się, piszesz tak pięknie o zwierzętach o moim ulubieńcu Ziutku , o roślinach, o życiu często łapię się na tym , że to jakby moje myśli. Mamnadzieję,że t
Moje "dzieła ",które udało mi się stworzyć w Krasnymstawie ( jeszcze jedno do skończenia i wtedy napiszę trochę więcej o pobycie na zjeździe.