niedziela, 31 grudnia 2017

Nadzieja

na Nowy Rok.
Ostatni dzień roku 2017 -jeszcze parę godzin przed nami ,żeby powitać ten nowy i zostawić ten stary w pamięci.
Nadchodzący rok myślę,że przyniesie nie tylko radości,ale także chwilę zadumy nad tym co minęło i czy było dobre czy złe nie wróci.
To też czas zadumy nad tym co nas czeka...

         Życzę Wszystkim zaglądającym do mnie

         dużo optymizmu i wiary w pogodne jutro

         mnóstwa weny twórczej

        więcej czasu na realizowanie swoich marzeń

        Stary rok mija ,a marzenia zostają

       Pamiętajmy o nich- magia marzeń może trwać cały rok

       Zdrowia i spokoju 

                                      Lucy z Rodzinką







Pozdrawiam do następnego.......


       

piątek, 29 grudnia 2017

Święta

święta i już po tych radosnych dniach. Radosne, bo byliśmy całą rodzinką i wspólnie przygotowywaliśmy przysmaki świąteczne. Był czas na strojenie choinki i wspólne tworzenie wianuszków świątecznych. Dekorowaliśmy też ciasteczka i lepiliśmy pierogi i mnóstwo mnóstwo rozmawialiśmy o wszystkim. Czekaliśmy też na śnieg , żeby natura też przygotowała się do śnieżnego świętowania, ale było jak było...ale humor nam dopisywał . To były magiczne chwile .....















Pozdrawiam wszystkich zaglądających do mnie

sobota, 23 grudnia 2017

Święta


          Zdrowych,pogodnych i pełnych radości

          Świąt  Bożego  Narodzenia

          wielu wspaniałych chwil 

          spędzonych w gronie Najblizszych

          życzy  Wszystkim

                                        Lucy







                






          

czwartek, 14 grudnia 2017

Szybko mijają

chwile i dni,mam wrażenie , że czas pędzi do przodu i nie pyta mnie czy wszystko zdążę zrobić.Nie napisałam jeszcze o konkursie" Nowe szycie makatki" organizowanym przez Łódzki Dom Kultury i Muzeum Archeologiczne i Etnograficzne w Łodzi. Był to projekt , który miał na celu przypomnienie wzornictwa i technik hafciarskich województwa łódzkiego, a w szczególności tej trochę zapomnianej twórczości ludowej czyli makatek . Mam wrażenie , że makatki królowały kiedyś w kuchniach naszych babć i były ozdobą ich domów. Myślę,że wiele z nas zachowało to w pamięci.Gospodynie chwytały igły i tworzyły nowe makatki z różnymi nieraz chwalącymi ich dom i zdolności kulinarne hasłami. Celem tego konkursu było też zachęcenie twórców do stworzenia nowych pomysłowych prac z nowymi aktualnymi sentencjami. Nowe makatki myślę, że też mogą być ozdobą naszych domów .

Byłam na otwarciu wystawy pokonkursowej i byłam mile zaskoczona,bo za moje makatki  dostałam wyróżnienie i teraz pokażę ten dyplom.






Moja kocica Mara


a to Lula
Moim zwierzakom chyba też podobają się nowe makatki.
Pozdrawiam wszystkich zaglądających do mnie.