Dziś rozpoczęłam bardzo sympatycznie dzień kobiet, niby już nie obchodzimy tego święta , ale kto nie lubi kwiatów i miłych słów.
W dzisiejszych planach miałam przygotowanie wianków wiosenno- świątecznych zebrałam materiały do tej pracy, a tu za oknem takie widoki. No nie tak się nie umawialiśmy! Cały ostatni cieplutki tydzień usiłowałam czarować wiosnę, żeby już przyszła, a tu zima znowu wyskoczyła z tym śniegiem. Nawet moi bywalcy karmnika domagali się ziarenek na parapecie. Jeden nawet pozował do zdjęcia.
Zdenerwował mnie ten atak śniegu,postanowiłam zamiast wianków zrobić miotłę do przegonienia zimy.
Miłego wieczoru w dniu kobiet życzę wszystkim babeczkom odwiedzającym mnie.
W dzisiejszych planach miałam przygotowanie wianków wiosenno- świątecznych zebrałam materiały do tej pracy, a tu za oknem takie widoki. No nie tak się nie umawialiśmy! Cały ostatni cieplutki tydzień usiłowałam czarować wiosnę, żeby już przyszła, a tu zima znowu wyskoczyła z tym śniegiem. Nawet moi bywalcy karmnika domagali się ziarenek na parapecie. Jeden nawet pozował do zdjęcia.
Zdenerwował mnie ten atak śniegu,postanowiłam zamiast wianków zrobić miotłę do przegonienia zimy.
Miłego wieczoru w dniu kobiet życzę wszystkim babeczkom odwiedzającym mnie.
Pamiętam jak jeszcze nie dawno pisałaś, że lubisz takie widoki. Widać każdemu obrzydną. Ja śnieg lubię tylko z widoku za oknem i pocztówek.
OdpowiedzUsuńPrzegoń tą zimę z sukcesem.
U mnie też rano były ptaszyny i to 10 szpaków na raz, nawet wróciły sikorki, choć zdradziły mnie na tydzień.
Pozdrówki.
Tak masz rację nie dawno pisałam ,że lubię śnieg,ale kilka ostatnich ciepłych dni trochę zmieniło moje spojrzenie na widok za oknem.Już pojawiły się bazie, tulipany, krokusy nieśmiało wychyliły swoje liście,zakwitły u mnie cebulice i pomyślałam ,że bez śniegu będzie jeszcze ładniej.Śnieg niech będzie w górach dla narciarzy.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń