Brałam udział w projekcie pani Agaty "Olek" Oleksiak ubrania lokomotywy w szydełkowy "sweterek". Artystka zajmuje się knit graffiti czyli tworzy bajecznie kolorowe "ubranka" na obiekty występujące w miejskiej przestrzeni. Pani Agata w Łodzi w ramach obchodów Roku Tuwima zaprojektowała "sweter"dla lokomotywy, stojącej an rynku Manufaktury.
Parę dni zajęło mi zrobienie 3 kwadratów, metr na metr, według podanego przez autorkę wzoru, ale było warto, efekt końcowy był niesamowity.
Tu stoimy z koleżanką koło lokomotywy i mamy nadzieje, że któryś z kwadratów jest nasz.
Tu z projektantką i koleżankami z Kanwy.
Super sprawa,fajnie to wygląda.Pewnie na żywo,jeszcze lepiej:))Pozdrawiam Kochana serdecznie:)
OdpowiedzUsuńWow ...ekstra :) Lokomotywa wygląda odlotowo , świetna akcja :)
OdpowiedzUsuńWidziałam wczoraj na żywo, była jeszcze nie skończona. Szkoda, że nie dałaś wcześniej namiarów, że tam będziesz, to bym podeszła.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście na żywo dawała nieźle po oczach, tym bardziej, że przechodziłam jak świeciło słońce, żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia telefonem. Z czego ją robiłyście, widziałam linki.
Wyszło rewelacyjnie. Widziałam kiedyś na zagranicznych blogach jak były obszydełkowywane drzewa, samochody i rowery ale cały pociąg to niesamowity wyczyn.
Pozdrówki.
Ale fajowe!!!
OdpowiedzUsuńW Krapkowicach 20 lipca będzie oszydełkowany rower!!!
Lucy wprost niesamowicie to wygląda. Musisz być dumna z siebie:) Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńGratulacje! Super akcja, i efekt jaki bombowy. Tuwim chyba byłby dumny!!! Raz jeszcze gratulacje :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was dziewczyny bardzo cieplutko:)
Wyglada super, wıdzıalam wczesnıej w ınternecıe w jakiejs relacji reporterskiej!!!
OdpowiedzUsuń