i lekka korekta mojego obrazka przy pomocy ściegu liniowego backstitch.
To własnie na tą wystawę haftuję obrazki w klimatach dziecięcych i spieszę się ,bo to już tuż tuż...i wystawę będę przygotowywać razem z koleżankami ze stowarzyszenia.
A teraz mój obrazek po korekcie,dopiero teraz nabrał odpowiedniego wyglądu.
Dziś na deser proponuję placuszek o ciekawym kształcie.
Pozdrawiam wszystkich zaglądających do mnie!!!
Zapraszam na wystawę mam nadzieję ,że ucieszy ona nie tylko dzieci przecież każdy z nas miał jakieś marzenia w dzieciństwie.
To własnie na tą wystawę haftuję obrazki w klimatach dziecięcych i spieszę się ,bo to już tuż tuż...i wystawę będę przygotowywać razem z koleżankami ze stowarzyszenia.
A teraz mój obrazek po korekcie,dopiero teraz nabrał odpowiedniego wyglądu.
Na tych dwóch pierwszych zdjęciach pokazałam jak wygląda obrazek po obszyciu bakstitchami
jednej dziewczynki i już widać różnicę.
Dziś na deser proponuję placuszek o ciekawym kształcie.
Pozdrawiam wszystkich zaglądających do mnie!!!
Hafcik cudny. Racuchy uwielbiam , akurat na ząb dla ukochanego. Pozdrawiam Lucy.
OdpowiedzUsuńSłodziutkie. Jedno i drugie.
OdpowiedzUsuńOj smakołyk z rana, do tego wspaniały hafcik jeszcze kawusia i spełniony dzień;)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia Lucy!
Lucy, obrazek prześliczny, bez linijek mi się podobała, z teraz to już całkiem mnie zachwyca :) Trzymam kciuki za wystawę,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Hafcik wspaniały. Powodzenia na wystawie. Słodkie serducho wygląda bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuń